Jak prawidłowo przygotować powojniki na zimę

Luksusowo kwitnące powojniki, umocowane na kratce, stają się wspaniałą ozdobą każdego podwórka. Aby kwitnienie cieszyło oko każdego roku, musisz wiedzieć, jak przygotować powojniki na zimę. Właściwe okrycie i łatwe zimowanie zapewnią start następnej wiosny.

Jesienna pielęgnacja

Większość bylin jesienią wymaga szeregu czynności, które kończą sezon wegetacyjny i rozpoczynają przygotowania do zimy. Tak więc już od sierpnia azot jest wykluczony z opatrunku górnego, w przeciwnym razie rośliny zamiast dojrzewać istniejących pędów zaczną rosnąć nowe.

Jesienią powojniki należy obficie podlewać.

Jesienią rośliny należy obficie podlewać, a jeśli nie ma deszczu, to nawet dwukrotnie. Następnie powojniki są karmione, usuwane z podpór, odcinane i izolowane. Przed zimą krąg pnia jest traktowany fungicydami, aby w przyszłym roku zapobiec chorobom grzybiczym.

W ziemi pod krzakami zwykle próbują zimować larwy pasożytów i szkodników, patogenów wszelkiego rodzaju chorób. Aby nie pozostawić im szansy, zaleca się przetwarzanie ziemi i dolnej części pędów witriolem żelaza (2%) lub płynem Bordeaux (1%).

Zasady przycinania

Istnieje kilka rodzajów przycinania: formujące, odmładzające i sanitarne. Przycinanie jesienne łączy je wszystkie i pomaga przykryć roślinę na zimę. Najlepszy czas dla niej to 2-3 tygodnie przed mrozem. W różnych regionach odbywa się od końca października do połowy listopada.

Młode rośliny pierwszego roku życia przycina się na wysokości 20–30 cm, pozostawiając tylko trzy zdrowe pąki, niezależnie od gatunku czy odmiany. Pozwala to nie tylko odpowiednio przykryć jeszcze słabą roślinę, ale stymuluje wzrost pędów bocznych, dzięki czemu w przyszłym roku wyrośnie bujny krzew.

Ale dorosłe powojniki są przycinane w zależności od tego, na których pędach tworzą się kwiaty. Na tej podstawie wszystkie odmiany tradycyjnie dzieli się na 3 grupy:

  1. Pierwsza obejmuje odmiany tworzące kwiaty na zeszłorocznych pędach, np. Biryuzinka, Hegley Hybrid, Cardinal Rouge itp. Z tych roślin wycina się tylko uszkodzone, chore lub bardzo słabe pędy, a pozostałe skraca się do 1,5 m.
  2. Odmiany Bal Kwiatowy, Minister, Prezydent, Świta, Jasna Rosamunda kwitną dwukrotnie - od początku lata na pędach zeszłorocznych, a od lipca - na pędach roku bieżącego. Takie odmiany należą do drugiej grupy, zaleca się ich cięcie na poziomie 1-1,3 m od ziemi. Ale doświadczeni hodowcy radzą przeciąć wszystkie zdrowe pędy przez jeden: skrócić jeden do 1,2 m, a drugi do 20-30 cm, aby pozostały na nim 2-3 pąki. Po takim przycięciu kwitnienie pierwszej i drugiej fali nastąpi na mniej więcej tym samym poziomie wysokości, co utworzy piękny zadbany krzew.
  3. Trzecia grupa zjednoczyła powojniki kwitnące tylko na pędach bieżącego roku. Są to grupy Jacquemann, Integrifolia, Vititsella. W zależności od odmiany przycina się je na dwa sposoby - na wysokość 20-30 cm, pozostawiając do 4 par pąków, lub prawie przy samej ziemi, pozostawiając tylko 2 pąki.

Przycinanie powojników przed zimowaniem

Kolejne karmienie

Dobrym przygotowaniem na chłodne dni jest karmienie nawozami mineralnymi zawierającymi potas i fosfor. Nawozy są rozproszone na całym obszarze koła pnia, lekko osadzone w ziemi lub rozpuszczone w wodzie i wlane do rowka wykonanego wzdłuż obwodu koła pnia. Popiół drzewny, rozproszony pod roślinami, sprawdził się dobrze, jednocześnie je użyźniając i odstraszając szkodniki.

Powojnik nie lubi kwaśnej gleby, dlatego igły sosnowe i trociny z drzew iglastych użyte do ocieplenia (wraz z odstraszaniem gryzoni) należy usunąć wiosną, gdy nadchodzi czas demontażu schronienia.

Wideo „Przygotowanie powojników na zimę”

Z tego filmu dowiesz się, jak prawidłowo przygotować powojniki na okres zimowy.

Różnorodność schronów

Schronienie różnych powojników na zimę powinno różnić się w zależności od ich mrozoodporności, stopnia przycinania i regionu wzrostu. Są odmiany mrozoodporne, są też takie, które boją się nawet dziesięciostopniowego mrozu. Ale woda może zniszczyć roślinę gorzej niż najcięższe mrozy: zalanie korzeni podczas odwilży przyniesie roślinie nieuchronną śmierć wraz z powrotem mrozów. Dlatego prawidłowe przygotowanie krzaka do zimowania oznacza wylanie wzniesienia co najmniej 30 cm, aby w żadnym wypadku nie znalazł się w zagłębieniu.

Krzewy są spudowane ziemią zmieszaną z suchym torfem, próchnicą, popiołem drzewnym. Młode powojniki pierwszą zimę powinny przetrwać dobrze opakowane, niezależnie od stopnia mrozoodporności odmiany.

Oczywiście łatwiej jest pokryć krótkie, mocno przystrzyżone krzaki. Są skulone wysoko, owinięte lutrasilem lub innym nietkanym materiałem, nad nimi wznosi się rama, pokryta opadłymi liśćmi lub pokryta świerkowymi gałęziami.

Rośliny o długich pędach zamyka się na tej samej zasadzie, tylko trzeba je przykryć od góry twardym dachem, aby ciężki śnieg nie przetaczał się po całym schronie, pozbawiając go wentylacji. Po przycięciu na żądaną wysokość, druty i liny są ostrożnie odwiązywane, za pomocą których przywiązywano pędy do kraty, liście odcina się nożyczkami, które są zaczepione o wspornik dla stabilności.

Następnie roślinę owija się lutrasilem, układa się poziomo (po uprzednim podniesieniu korzeni, przykrywającym koło w pobliżu łodygi), tylko nie na ziemi, ale na poduszce, której rolę może pełnić deska, styropian , świerkowe gałęzie, przycięta część tego samego krzewu. Najlepiej zbudować stelaż, przykryć go materiałem izolacyjnym, nałożyć twardy dach, a przestrzeń wewnątrz wypełnić ściółką, trocinami lub igłami sosnowymi.

Liście powojników nie kruszą się, ale są odcinane na wiosnę. Jednocześnie wykonują przycinanie sanitarne, rozplątują pędy, przyczepiają je do kratki tylko z jednej strony, w przeciwnym razie zaplecą ją za bardzo i nie da się jej usunąć jesienią. Wskazane jest umieszczenie pułapek na gryzonie obok rośliny lub odstraszenie ich np. myszy nie lubią ostrych igieł sosnowych.

Punkt orientacyjny w strefach geograficznych

Stopień izolacji musi odpowiadać surowości zimy i klimatu. Tak więc w regionie moskiewskim i w całej strefie środkowej zimy nie są zbyt ostre, ale gwałtowne wahania temperatury grożą zniszczeniem roślin, jeśli kojarzą się podczas odwilży lub w schronie gromadzi się woda. Dlatego hodowcy kwiatów muszą przewietrzyć powojniki i przykryć je w taki sposób, aby można je było łatwo otworzyć lub ponownie zawinąć.

Region Wołgi charakteryzuje się dużą wilgotnością. Tutaj rośliny muszą być wysoko pagórkowate, całe pagórki powinny być wylewane u podstaw. Niektórzy mieszkańcy lata pokrywają ziemię nad korzeniami polietylenem i przerzucają na nią ziemię, torf, trociny.

Trudne warunki Uralu i Syberii wymagają dokładniejszej izolacji. Obfitość śniegu ochroni przed mrozem, ale konieczne jest wykonanie ramy i sztywnego dachu, aby nie uginały się pod ciężarem śniegu. Takie warunki wymagają uprawy odmian wczesnych, gdyż zima nadchodzi szybko, a pędy powojników późno kwitnących nie mają czasu dojrzeć do mrozu, co oznacza, że ​​pod jakąkolwiek osłoną mogą nie przetrwać do wiosny.

Bardzo ważne jest, aby nie zapomnieć o zimowej pielęgnacji: w mrozy śnieg powinien leżeć na osłoniętych kwiatach, podczas odwilży należy sprawdzać, czy pod rośliną nie zgromadziła się woda.

Jeśli ziemia pod pędami jest mokra, umieszcza się na niej deski, łupki, pokrycia dachowe - dowolny materiał, który pomoże chronić gałęzie przed wilgocią.

Drzewa

Jagody

Kwiaty